W terminie 25-26 maja 2013r. członkowie oraz sympatycy naszego Koła wzięli udział w dwudniowym szkoleniu podzielonym na bloki tematyczne.
W sobotę, w Dolinie Kościeliskiej, w rzeczowy i zapadający w pamięć sposób szkolenie „bacowskie” przeprowadził Józef Słodyczka. W szałasie prowadzonym przez Państwo Słodyczków można zapoznać się wypasem kulturowym owiec oraz skosztować wspaniałych oscypków.
Gospodarze szkolenia byli bardzo gościnni: nie dość, że poczęstunek w szałasie był bardzo obfity i smaczny, to jeszcze nie wypuszczono nas z pustymi rękoma :).
Po szkoleniu „bacowskim” przemieściliśmy się do Jaskini Mroźnej, gdzie dzięki uprzejmości Krzysia Babicza, mieliśmy ją przez dłuższy czas na wyłączność. Jako szkoleniowcy, oprócz Krzysia, wykazali się Bogusia Chlipała i Filip Filar. Szkolenie dotyczyło głównie metodyki prowadzenia dużych grup zorganizowanych w jaskini.
W trakcie przejścia jaskini mieliśmy mały wstęp do szkolenia z pierwszej pomocy, gdy nasz kolega, Jasiu Jabłoński, zranił się w głowę. Bartek Dobroch w sprawny i profesjonalny sposób udzielił mu pierwszej pomocy oraz założył piękny opatrunek 😉
Następnie udaliśmy się do schroniska na Małej Polance Ornaczańskiej, a stamtąd, przez Iwaniacką Przełęcz, do schroniska w Dolinie Chochołowskiej, gdzie posiady trwały do późnych godzin nocnych.
Następnego dnia odbyło się bardzo atrakcyjne szkolenie z zakresu pierwszej pomocy, które przeprowadziły ratowniczki medyczne – Maja Grzybowska i Karolina Matałowska. Każdy mógł się sprawdzić w różnych sytuacjach oraz pod czujnym okiem instruktorek wykazać wiedzą wyniesioną ze szkolenia.
W godzinach popołudniowych powoli zaczęliśmy wracać doliną, gdzie co chwilę moczył nas rzęsiście padający deszcz 🙂
0 komentarzy