Aż 22 uczestników wspięło się na Mnicha w ramach obchodów 55-lecia Koła Przewodników im. Macieja Sieczki w Krakowie. Rekordowe wejście odbyło się w sobotę 19 września w pięknym słońcu ostatniego letniego weekendu. Przewodnicy i sympatycy KPT weszli na szczyt najłatwiejszą drogą „Przez Płytę”, która została wcześniej zaporęczowana przez Kazka Kluczewskiego i Tomka Popiołka. Tą drogą 130 lat po pierwszych zdobywcach najsłynniejszej tatrzańskiej turni na jej szczyt weszli prezes KPT im. M. Sieczki Janusz Konieczniak oraz wiceprezesi Artur Mida i Wojtek Winkel.
Aż 22 uczestników wspięło się na Mnicha w ramach obchodów 55-lecia Koła Przewodników im. Macieja Sieczki w Krakowie. Rekordowe wejście odbyło się w sobotę 19 września w pięknym słońcu ostatniego letniego weekendu. Przewodnicy i sympatycy KPT weszli na szczyt najłatwiejszą drogą „Przez Płytę”, która została wcześniej zaporęczowana przez Kazka Kluczewskiego i Tomka Popiołka. Tą drogą 130 lat po pierwszych zdobywcach najsłynniejszej tatrzańskiej turni na jej szczyt weszli prezes KPT im. M. Sieczki Janusz Konieczniak oraz wiceprezesi Artur Mida i Wojtek Winkel.
Oprócz nich na wierzchołku stanęli także Bożena Chramęga, Bogusia Chlipała, Marysia Tokarz-Olszańska, Agnieszka Sawicka, Dominika Strama (kandydatka na przewodnika), Daniel Kędra, Marek Niesułowski, Grzesiek Filipowicz, Bartek Dobroch, Heniek Łukasik, Boguś Nowak (wszyscy KPT im. Sieczki) oraz Jerzy Kapłon (dyrektor COTG PTTK), Ewa Misiołek (KPT PTTK-TPN Zakopane), Jerzy Czerski (SPT Zakopane) i Jacek Ormicki (KW Kraków). Magda Przesławska (kandydatka na przewodnika) i Szymon Michlowicz (KPT im. Sieczki) wspięli się na szczyt po pokonaniu Zacięcia Mogielnickiego (VI-) na zachodniej ścianie Mnicha.
Następnego dnia 12 uczestników weszło na Mięguszowiecki Szczyt Wielki. W wycieczce pod przewodnictwem K. Kluczewskiego wzięli udział M. Olszańska, A. Sawicka, D. Strama, M. Przesławska, J. B. Nowak, B. Dobroch, Sz. Michlowicz, T. Popiołek, D. Kędra oraz prezes J. Kapłon i J. Czerski.
Droga prowadziła spod Schroniska nad Morskim Okiem przez Dolinę Za Mnichem, Galerie Cubryńskie – Zadnią, Małą i Wielką na Hińczową Przełęcz, a stamtąd przez południowe żebra i żleby na wierzchołek Mięguszowieckiego Szczytu. Wejście na wierzchołek, na który jako pierwszy wspiął się Maciej Sieczka z klientami, było kolejną częścią realizowanej przez przewodników z naszego Koła „Korony Sieczki”. Uczestnikom, podobnie jak poprzedniego dnia, dopisała pogoda.
{webgallery}
{/webgallery}
0 komentarzy