Zanim pójdziesz w Tatry – idź po rozum do głowy

Poniższy artykuł to moje osobiste, subiektywne opinie i przykłady zaczerpnięte z własnych doświadczeń górskich i przewodnickich.Celem artykułu nie jest tworzenie kolejnego przewodnika i opisywanie walorów jednego,czy drugiego szlaku turystycznego. Moją intencją jest uświadomienie czytającym, że sugerowanie innym trasy na górską wycieczkę to złożona sprawa i bardzo duża odpowiedzialność. Informując,że określony szlak jest łatwy, można zasugerować laikowi, że może tam pójść. Tylko, że Wy byliście tam w górskich butach, ubrani w softshell, z kijami trekkingowymi i termosem pełnym ciepłej herbaty w plecaku. Laik może wybrać się tam w japonkach, reklamówką w jednej dłoni i coląw drugiej. I wtedy to już nie jest łatwa, przyjemna wycieczka. Zwłaszcza, gdy przyjdzie typowa, lipcowa tatrzańska burza.

 

(więcej…)

ZOBACZYĆ HIMALAJE

25 września 1994 roku zegar moich marzeń zaczął radośnie tykać. Tego dnia w towarzystwie pięciu moich koleżanek i kolegi przyleciałem do stolicy Nepalu Kathmandu. Przyleciałem z nadzieją, że Jego Królewska Mość Mount Everest i inni dostojnicy himalajskiego dworu zechcą nas przyjąć podczas krótkiej audiencji. Inaczej mówiąc, że będziemy dopuszczeni na królewskie pokoje choćby nie wiem jak daleko od sali tronowej odległe.

(więcej…)

Wydawnictwa

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą wydawniczą naszgo koła w postaci periodyku “Maćkowa Perć”, który można nabyć w sklepie “Wierchy” przy ul Szewskiej w Krakowie lub na spotkaniach czwartkowych naszego Koła, przy ul. Jagiellońskiej 6. Krótki rys historyczny: Perć-(plur. perci lub percie). W gwarze podhalańskiej wąska ścieżka, czasem miejscami zanikająca, wydeptana Dowiedz się więcej…