Niemal rok temu w niektórych górskich czasopismach ukazała się krótka informacja o tym, że: 21 kwietnia 2006 r. Urząd Geodezji, Kartografii i Katastru Republiki Słowackiej na podstawie decyzji nr […], zarządził standaryzację nazw odnoszących się do Doliny Ciężkiej i jej otoczenia i dotychczasowe nazwy Česká dolina, Český štit itp. zmienia na Ťaźká dolina, Ťaźký štit itp. Ta lakoniczna wzmianka nieznacząca wiele dla zwykłego turysty czy nawet osób bliżej związanych z Tatrami, nie spowodowała i u nas, przewodników tatrzańskich, żadnego oddźwięku ani polemik.
Może większość z nas nie zdała sobie sprawy z jej wagi, że tak naprawdę informuje ona o zakończeniu wieloletniej batalii toczonej przez naszego zakopiańskiego badacza nazewnictwa tatrzańskiego, autora wielu wydawnictw o tematyce górskiej, nieżyjącego już od kilku lat – Witolda Henryka Paryskiego. Batalia ta – bo chyba mogę z całą odpowiedzialnością tak powiedzieć – toczyła się w latach 50-tych XX wieku o zmianę nazwy Doliny Czeskiej, Czeskiego Stawu i Czeskiego Szczytu na Dolinę Ciężką, Ciężki Staw i Ciężki Szczyt. Obiekty te jak wiemy położone są w Tatrach Wysokich po stronie słowackiej, a wówczas po stronie czechosłowackiej.
Chciałbym tutaj pokrótce przypomnieć stanowisko W. H. Paryskiego i jego argumenty za wprowadzeniem proponowanych przez niego nazw, a także argumenty przeciwników zmiany tych nazw oraz przebieg całej „kampanii” dotyczącej zmiany nazewnictwa.
Niemal do połowy XIX wieku, a więc do początku bardziej zorganizowanej turystyki w Tatry, dolina o której mowa, odwiedzana była rzadko. Ta ukryta przed widokiem ludzkich oczu, zawieszona wysoko pod urwistymi turniami dolina z dwoma szmaragdowymi jeziorami została dopiero „odkryta” przez polskich turystów po wycieczce do niej Walerego Eljasza – Radzikowskiego w 1876r. i po opublikowaniu jej pięknego opisu w artykule pt. Wycieczka do Czeskiego w Tatrach, zamieszczonego w „Pamiętniku Towarzystwa Tatrzańskiego” w 1878 r. Nazwa w tej formie albo podobnej była używana później niemal w większości opisów tej doliny zarówno w literaturze polskiej jak i obcojęzycznej aż do momentu, gdy W. H. Paryski zaczął wydawać swój taternicki przewodnik po Tatrach Wysokich. Po raz pierwszy użył on nazwy Dolina Ciężka w 6 tomie tego przewodnika wyd. w 1952 r., po którym wywiązała się polemika zarówno wśród Polaków jak i Czechów i Słowaków. W tomie 9 Tatr Wysokich (1961) autor przewodnika w opisie doliny podaje pochodzenie nazwy Ciężkiej Doliny.
Nazwa doliny, która według W. H. Paryskiego pierwotnie brzmiała Ciężkie lub Do Ciężkiego (w wymowie góralskiej Ciezkie lub Do Ciezkiego ) pochodzi według jego badań toponomastycznych przeprowadzonych w początku lat 50. XX w. stąd, że dla pasterzy z Doliny Białej Wody była ona ciężko dostępna, z powodu stromego progu, jakim opada ku tej dolinie. Nazwa ta (wg tego autora) w swej poprawnej formie zachowała się do naszych czasów w użyciu jurgowskich pasterzy i mieszkańców Jaworzyny Spiskiej, jednak już dawno turyści i podróżni nierozumiejący tej nazwy (przyjmujący góralskie Ciezkie jako Cieskie, czyli Czeskie) utrwalili ją w literaturze jako Czeskie, a potem jako Dolina Czeska.
Na poparcie swoich wywodów Paryski pisze, że nazwa w poprawnym znaczeniu (tj. Ciężka Dolina itp.) pojawiała się od blisko stu lat w literaturze niemieckiej, węgierskiej, słowackiej, czeskiej i ta forma wraz ze swymi różnojęzycznymi odpowiednikami przez wiele lat przeważała w literaturze i na mapach.
Oczywiście z tego powodu w czechosłowackiej prasie w latach 1954-55 doszło do ostrej polemiki na temat zasadności zmiany nazewnictwa omawianych obiektów. Za nazwą Czeska Dolina i Czeski Staw opowiedzieli się m.in. słowacki działacz turystyczny i taternik, autor przewodnika Vysoké Tatry – Jožo Šimko, a także Josef Hlaváček. Po stronie W. H. Paryskiego opowiedział się znany słowacki historyk i publicysta, twórca i dyrektor Muzeum Tatrzańskiego w Popradzie – Ivan Bohuš oraz inny taternik i publicysta – Alfred Grosz. Po zapoznaniu się z ową polemiką, wystąpiły również władze Jaworzyny Spiskiej do Instytutu Kartografii w Bratysławie z prośbą o dokładne tłumaczenie ludowej nazwy w literackim brzmieniu, tj. Ťažké pleso i Ťažka dolina”. Pismo to odniosło skutek, bo w krótkim czasie wydano czechosłowacką mapę Tatr Wysokich z uwzględnieniem tej zmiany. Wywołało to sprzeciw wielu uznanych jako znawców Tatr ludzi oraz nową polemikę. Do W. H. Paryskiego wysłano wiele listów, w których przedstawiano swoje argumenty na poparcie poprawności jednej lub drugiej opcji nazwy. Jednym z najciekawszych i najbardziej wyczerpujących był list znanego czeskiego taternika i publicysty Františka Kroutila z 19 kwietnia 1963 r., w którym autor na siedmiu stronach dowodzi poprawności nazwy Czeski Staw. Wtedy też czechosłowaccy autorzy ustalili, że będzie się używać na powrót w czechosłowackiej litera- turze i na mapach formę poprzednią, która obowiązywała do 2006 r. W polskiej literaturze i na mapach nieoficjalnie wprowadzono natomiast wersję lansowaną przez Paryskiego. Ponieważ nazewnictwo tatrzańskie jest dla mnie jednym z najciekawszych tematów dotyczących naszych gór, którym zajmuję się od blisko 30 lat, postanowiłem ponownie zająć się tym problemem, przeanalizować wszystkie „za i przeciw” i spróbować dojść do prawdy. Starając się podejść do sprawy bezstronnie, postanowiłem sprawdzić argumenty jednej i drugiej strony. Swoje „śledztwo” rozpocząłem od weryfikacji prawdziwości argumentów obu stron. Najważniejsze dla mnie było dotrzeć do najstarszych Źródeł pisanych wymieniających nazwę doliny. Ivan Bohuš w swej jednej z ostatnich prac na temat nazewnictwa tatrzańskiego pt. Od A po Z o názvoch Vysokých Tatier (1996), pisze na poparcie formy „Ciężka”, że po raz pierwszy w literaturze nazwa doliny została zanotowana już w 1719 r. przez badacza Tatr Wysokich Jerzego Buchholtza starszego w transkrypcji „do Ceszkeho”– co jest zgodne z pierwotnym ludowym znaczeniem „Do Ciężkiego”. Poszedłem tym tropem i postanowiłem sprawdzić tę wiadomość. Nie bez trudu dotarłem do wydania dzieła Buchholtza, które w rękopisie
To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w papierowym wydaniu Maćkowej Perci.
0 komentarzy